Miałam nie pisać poradników prezentowych ale jakoś tak samo się z duszy rwie 🙂 Pierwszy chyba okazał się pomocny bo cieszy się dużym zainteresowaniem. Spieszę więc z obiecanym wpisem o tym co cenię i używam w nadmiarze, czyli o książkach. Z kupnem jeszcze zdążycie z pewnością.
Oczywiście, będzie bardzo subiektywnie,
jak chyba każdy poradnik powieściowy. Niektóre to książki dla dzieci, pozostałe mogą być dla każdego dorosłego. Większość to serie wydawnicze lub pozycje jednego autora – można wybierać spośród kilku tytułów, albo zakupić komplet.
1. Stephanie Plum– bohaterka wykreowana przez Janet Evanovich. Lekka lektura. Bardziej dla kobiet, ale znam również zaczytujących się w tych książkach mężczyzn. Seria o amerykańskiej łowczyni zbiegów, która brak doświadczenia i umiejętności nadrabia kobiecym sprytem i wrodzonym fartem. W serii przewija się kilka barwnych postaci drugoplanowych i dwóch bardzo męskich przedstawicieli płci przeciwnej. Pierwsze cztery książki wydano wiele lat, temu i wytrwale czekałam na kontynuację. Po dłuższym czasie, gdy nakręcono film na podstawie pierwszej z nich, moda wróciła i teraz powoli wychodzą kolejne. W Polsce wydano dopiero kilkanaście z nich choć autorka opublikowała w USA znacznie więcej. Obecnie czekam na przesyłkę z “Siedemnastką” a “Osiemnastka” planowana jest na styczeń 😉 Maksymalnie relaksująca lektura, ja pochłaniam przeważnie jedną część w jeden wieczór. Lubię też wracać do starszych pozycji.
2. Sensacja, kryminał, szpiedzy, tajemnice, zasadzki i sekrety. Czyli Vincent Severski i jego czterotomowy cykl. Polski pisarz, były agent, piszący tak, że nie możesz doczekać się rozwiązania zagadek. Nie liczy się tu sama intryga ale opis sposobów działania służb, relacje bohaterów i motywy ich przeciwników. Do tego autor dba o szczegóły miejsc, które opisuje. Czytając widziałam w wyobraźni hotele, ulice, place i parki miast a w bardzo wielu z tych miejsc byłam wcześniej osobiście! Dla kogo? Dla wszystkich!
3. Dla kucharzy doświadczonych mniej lub bardziej. “Doskonała kuchnia polska” Marka Łebkowskiego. Podstawowe informacje, klasyczne i mniej typowe przepisy. Przydatna, gdy szukasz przepisu na klasyczne gołąbki, kapuśniak, czy pierniki, nie zaś wymyślnych przepisów z czarnymi truflami i liofilizowanym ananasem. Zdjęcia mogłyby być lepsze, ale treść nie traci przez to na jakości.
4. Też o gotowaniu, z pięknymi ilustracjami. Kuchnia mniej tradycyjna, ale zachęcająca do własnych doświadczeń. Nie zdarzyło mi się zrobić czegoś nieudanego z jej przepisów 😉 Nigella Lawson i cała jej seria książek kucharskich. Jeśli miałabym wskazać jedną, to wybrałabym albo “Nigellissima” inspirowana kuchnią włoską, “Nigella ekspresowo“- przepisy na szybkie gotowanie, albo “Jak być domową boginią” która poświęcona jest wypiekom.
5. Tytus, Romek i A’Tomek– cała seria komiksowa znana chyba każdemu Polakowi i warta przypomnienia. Dla niedorosłych i dla tych, którzy zaczytywali się nimi w dzieciństwie. Dostępny jest pełny komplet w ładnym pudełku 😉
6. Dla dzieci- cykl Mo O’Hara o rybce Zombie (pięciolatek to uwielbia), oraz seria o zagadkowych historiach – “Tajemnica szpitala” (tą moje dziecko wybrało jako pierwszą i ciekawe dlaczego), “Tajemnica więzienia”, itd
7. Sensacja o superbohaterze, emerytowanym (ale nie starym) śledczym wojskowym, który w cywilu wciąż wplątywany jest w przeróżne zagadkowe sytuacje. Autorem serii jest Lee Child. Powstały też ekranizacje niektórych tytułów o Jack’u Reacher’ze. Książki dobre i dla kobiet i dla mężczyzn, choć moja druga połowa uważa je za infantylnie naiwne.
8. Polecam również całą serię o Dirku Pitt’cie i innych dzielnych bohaterach morskich i podwodnych przygód. Autorem jest Clive Cussler i sam mógłby zostać bohaterem tych powieści, gdyż oparte są w większości na jego własnych doświadczeniach.
9. Autorka, Aleksandra Marinina, jest Rosjanką, byłą pracowniczką milicji. Opisuje losy Anastazji Kamieńskiej– śledczej milicyjnej, która siedząc spokojnie w biurze i analizując dostarczane przez współpracowników informacje, potrafi rozwikłać każdą najtrudniejszą zbrodnię.
10. Zygmunt Miłoszewski. Trylogia- Uwkłanie, Gniew, Ziarno prawdy. Doskonale napisane kryminały, świetne stylistycznie, każda część ma drugie dno. Sama akcja nie jest najważniejszym wątkiem, zawsze dotyka najczulszych spraw jątrzących nasze społeczeństwo. Moim zdaniem najlepszy polski autor ostatnich lat.
11. Dla nastolatków, raczej dziewczynek i ich mam, gorąco polecam każdą z pozycji Małgorzaty Musierowicz. Zaczytywałam się nimi razem z moją mamą w dzieciństwie i do tej pory bardzo je cenię. O nastolatkach, ich problemach, miłościach, zawodach, życiowych decyzjach. W polskich realiach, oczywiście.
12. Lucy Maud Montgomery każdy zna- Ania z Zielonego Wzgórza to przecież lektura, ale nie o tej książce chciałam wspomnieć. Mnie zawsze najbardziej podobał się “Błękity zamek” tej pisarki i nadal z czystym sumieniem polecę go każdej nastolatce.
13. Seria przygodowo-awanturnicza Jamesa Oliviera Curwooda– “Łowcy wilków”,”Łowcy złota” i “Łowcy przygód”. Teoretycznie dla chłopców, ale ja też bardzo lubiłam je czytać. W wersji dla leniwców, aktualnie dostępne są w wersji audiobooka.
14. Wiem, że to nie nowości, ale nic nie straciły na jakości i ostrości dowcipu książki Joanny Chmielewskiej. Określiłabym je jako dowcipne kryminały z ciekawą akcją, dbające o zachowanie realiów (zwłaszcza te o życiu w PRL’u są obecnie perełkami), wyróżniające się ciekawym słowotwórstwem (autorka tworzyła przeróżne nowe określenia i porównania). Najcięższe są pozycje traktujące o wyścigach konnych i zakładach bukmacherskich z tym związanych, gdyż nie znając tematu trzeba trochę się pomęczyć z przyswajaniem wiedzy 😉
15. Ten punkt czeka na Wasze podpowiedzi – jakie książki najbardziej zapadły Wam w pamięć tak, że do nich wracacie i polecacie? Piszcie w komentarzach.
"Tajemnica szpitala" i wszystkie pozostałe książki z serii "Biuro detektywistyczne Lassego i Mai" polecamy z czystym sumieniem. Nasz pięciolatek uwielbia!!! Choć chwilowo odłożyliśmy na wyższa półkę bo każda przeczytana po kilka/kilkanaście razy 🙂 Byliśmy też na filmie w kinie, syn zachwycony, ale dla rodziców taki seans to ciężkie chwile 😉
Dla dzieciaków seria Czytam sobie – rewelacja.
Polecam wszystko Akunina.Coś co zrobiło na mnie wrażenie to Regulamin tłoczni win (równoległy tytuł wbrew regułom) Irvinga