W mediach znaleźć można mnóstwo informacji. Prawdziwych i tych niekoniecznie zgodnych z prawdą. Ponieważ pojawiają się ostatnio przeróżne teorie na temat choroby Hashimoto, chciałabym doprecyzować kilka faktów.

Czy szczepionki powodują choroby autoimmunolgiczne?

Nie.

Czy szczepienie może wywołać chorobę Hashimoto?

Również nie.

Czy mama chora na chorobę Hashimoto może szczepić swoje dziecko?

Wierzcie mi, dostaję takie zapytania. Oczywiście, że może! Nie ma absolutnie żadnych przeciwwskazań. Ryzykiem dla dziecka byłaby za to ciężka infekcja wirusowa, gdyby nie zostało zaszczepione.

Gdyby ktoś z Państwa przeczytał lub usłyszał, że w szczepionkach zawarta jest tkanka ludzka, a konkretnie tarczyca lub trzustka, co wywołuje odpowiednio Hashimoto albo cukrzycę, lub też, że metale ciężkie w nich zawarte wbudowują się w nasz system nerwowy czyniąc z nas cyborgi, albo też powodują, że dzieci zaszczepione nie będą chciały karmić się piersią, informuję, że nigdzie na świecie nie ma takich danych medycznych a informacje te i tym podobne pozbawione są jakichkolwiek podstaw merytorycznych.

Zamieszczam Państwu link do bardzo ciekawej relacji z “tajnego zabrania” antyszczepionkowców, którzy szerzą powyższe tezy. Przyznaję, że mam mieszane uczucia co do tego artykułu, albowiem nie wiem, czy śmiać się czy już tylko płakać:

https://www.facebook.com/notes/medycyna-po-polsku/szczepienia-xxi-wieku-reporta%C5%BC-z-placu-boju/1726683424301569/