Banany.
Mamy ich ponad 300 rodzajów. Różnią się miedzy sobą zawartością skrobi i cukru. Najpopularniejszy to Musa Cavendish. Stanowi około 45% światowego rynku bananów. Ale nie tylko gatunek ma tu znaczenie. Ważny jest także stopień dojrzałości owoców. Warto wspomnieć, że banany to świetne przeciwutleniacze. A w zależności od stopnia dojrzałości będą miały inne cech i inny indeks glikemiczny. Czego nie wiesz o bananach?
Banany.
To jedna z najpowszechniejszych upraw owocowych na świecie i najstarsza roślina lecznicza. Była stosowana na:
- kaszel
- przeziębienie
- wrzody
- oparzenia
- biegunkę.
Banany na cukrzycę i raka!
Zdecydowanie nie jest to niemożliwe. Okazuje się, że w bananach potwierdzono obecność substancji o działaniu:
- przeciwutleniającym
- przeciwcukrzycowym
- przeciwnowotworowym
- przeciwzapalnym
- przeciwdrobnoustrojowym.
Trwają badania nad ich możliwościami zastosowania w medycynie.
Jak wybierać banany? O tym warto wiedzieć!
Zależnie od stopnia dojrzałości, owoce te będą miały inne właściwości.
Zielone i niedojrzałe, to dobre źródło prebiotyków i korzyść dla naszych jelit.
Ledwo dojrzałe- dużo błonnika i nadal mniej cukru.
Dojrzałe- wysoka zawartość przeciwutleniaczy i błonnika.
Bardzo dojrzałe- najniższa zawartość witamin i minerałów.
Przejrzałe- najwyższa zawartość cukru i najniższa błonnika.
Banany nie tylko na deser!
Istnieją przeróżne zastosowania części bananów- do produktów piekarniczych, nabiałowych, napojów i mięsnych, jako substytut pszenicy, źródło błonnika, prebiotyków, substytut tłuszczu, sacharozy i naturalny przeciwutleniacz. Warto wiedzieć, że mogą też one poprawiać samopoczucie i lepszy sen gdyż zawierają tryptofan. Dbają również o Twój układ nerwowy. Wspierają pamięć i koncentrację. Kolejna interesująca właściwość to wzmocnienie odporności i wspomaganie regeneracji organizmu.
Co znajdziesz w bananie?
Banany zawierają między innymi:
- fosfor
- sód
- potas
- wapń
- magnez
- żelazo
- miedź
- cynk
- mangan
- fenole
- karotenoidy
Jeden banan to około 110kalorii, 400mg potasu, 10mg witaminy C, 30mg magnezu, 7mg wapnia, 25mg fosforu.
Banan zaśluzowuje organizm?
Przeważnie oceniamy żywność na podstawie jej wartości odżywczej i struktury, biorąc pod uwagę zawartość białka oraz tłuszczu i kalorii. Jednak w medycynie chińskiej żywność jest rozpatrywana na podstawie jej właściwości energetycznych i ich wpływu na organizm. Żywność klasyfikuje się jako podgrzewaną i chłodzącą oraz suszącą lub wilgotną. Równowaga tych właściwości energetycznych jest według takich poglądów kluczem do zdrowia i pomagając zapobiegać chorobom.
Wcale nie przed wiekami, lecz stosunkowo niedawno, w latach 70tych, opracowano obowiązujące obecnie zasady medycyny chińskiej. Przeprowadzono to przy użyciu wybranych tradycyjnych terminów, z których część została wyrwana z kontekstu, a część źle zrozumiana. Chińczycy podzielili populację na dziewięć typów. Jednym z nich jest typ/konstytucja flegmy i wilgoci. W dużym uproszczeniu, zależnie od typu, dana osoba powinna spożywać pokarmy równoważące jej typ. Czyli osoba o konstytucji wilgoci miałaby unikać produktów “wilgotnych”, a wybierać te “suche”.
Nadmiar wilgoci ma według tej teorii powodować:
- Bóle stawów
- Zaćmienie mózgu
- Zmiany wagi
- Problemy trawienne
- Brak energii
- Utrata motywacji lub witalności
- Flegmę
- Ból lub ucisk zatok
Do “wilgotnej” żywności i napojów zaliczają się:
- Produkty mleczne
- Produkty zawierające gluten i pszenicę
- Owoce i warzywa słodkie lub o dużej zawartości wody (arbuz, ananas i ogórek)
- Cukier i słodziki
- Jajka (białko jaja) i mięso
- Produkty sojowe, tofu
- Śluzowate pokarmy, np. siemię lniane
- Nadmiar grzybów
- Zimne napoje
- Tłuszcze
- Banany
- Awokado
Ponadto sugeruje się, że wiele produktów spożywczych powodujących “zawilgocenie ciała” ma mieć wilgotną, flegmową konsystencję.
Objawy, które miałyby być związane z nadmiarem wspomnianej wilgoci:
- Otyłość
- Zatrzymanie płynów i obrzęk
- Łagodne nowotwory i cysty
- Candida
- PCOS
- Katar sienny, alergie i mokry kaszel
- Nadmierne pocenie się
- Choroby grzybicze, takie jak grzybica i stopa sportowca
Teoria mówi, że nagromadzona wilgoć ma zatykać narządy takie jak płuca, powodując alergie lub astmę. Kiedy zatyka przewód pokarmowy, może rozwinąć się niestrawność lub problemy z jelitami. Wilgoć może być również „ukryta” i blokować meridiany, co może prowadzić do bólu i sztywności, a nawet obrzęku stawów. Z biegiem czasu wilgoć może się rozgrzać i spowodować choroby zapalne.
Jednak do dziś trudno ocenić, czy żywienie według tradycyjnej medycyny chińskiej mogłoby odegrać znaczącą rolę w leczeniu różnych chorób. Problemem jest brak optymalnych badań naukowych potwierdzających te zasady. Nie ma dowodów aby meridiany istniały. Według wspomnianych badań osoba mająca nadmiar wilgoci miałaby odnieść korzyść z unikania pokarmów zawilgacających, w tym właśnie wspomnianych bananów.
Jak jednak ustalić, że taka osoba ma wspomniane zawilgocenie ciała? Jakimi obiektywnymi kryteriami się kierować? Obecnością objawów? A może każdy otyły lub każda osoba z katarem siennym czy grzybicą miałaby unikać tych pokarmów? Na przykład ogórka czy awokado? A w zamian spożywać zalecane produkty z grupy “suchych” jak ciastka, krakersy, ziemniaki i ryż? I jak ocenić tą korzyść? Czy jeśli nie będę spożywać wspomnianych produktów to się odśluzowuję i schudnę, wyleczę katar i PCOS? Jakimi kryteriami oceniać skuteczność wspomnianej terapii i jak długo miałaby ona trwać?
Banany nie są przeciwwskazane we wspomnianych schorzeniach i objawach.
Nie ma naukowych dowodów na zawilgocenie organizmu czy jego zaśluzowienie z powodu bananów.
Co nie oznacza, że cała medycyna chińska nie ma sensu. Nie składa się tez ona wyłącznie z rekomendacji dietetycznych. Za tym idzie jeszcze akupunktura, ziołoterapia, masaż, bańki, i inne. Niewykluczone, że niektóre z tych metod terapii znajdą zastosowanie w medycynie współczesnej, opartej na dowodach.
Zależnie od koloru skórki/dojrzałości bananów, istnieje podział na 7 kategorii
1 cały zielony
2 zielony ze śladem żółtego
3 bardziej zielony niż żółty
4 bardziej żółty niż zielony
5 żółty ze śladem zieleni
6 całkowicie żółty
7 całkowicie żółty z brązowymi plamami
Zależnie od stopnia dojrzałości, różna jest zawartość składników odżywczych. W różnych sytuacjach zaleca się spożycie bananów o innym stopniu dojrzałości.
Słodkość wzrasta wraz z dojrzewaniem, szczególnie od stopnia 4 do 7. Odpowiada za to hydrolizacja skrobi w tym okresie. W efekcie tworzą się rozpuszczalne substancje stałe, co zwiększa zawartość cukru w bananie. Słodycz bananów stale wzrasta podczas procesu dojrzewania, powodując ciągłe mięknięcie tekstury miąższu.
A co do bananów, to zjadaj je na zdrowie! A jeśli jest taka możliwość, wybieraj raczej te zielone, jeszcze niedojrzałe.
.
.
.
.
.
Źródła: