W ostatnich miesiącach doszło do sytuacji, w której brakuje niektórych leków. Wiem to dzięki Wam, moi czytelnicy. Informujecie mnie podczas wizyt w gabinecie i zadajecie pytania na blogu. Postanowiłam więc to wyjaśnić. Opisałam już, jak sobie w takich sytuacjach radzić, ale teraz pytanie kluczowe: DLACZEGO w ogóle brakuje leków?
Od pewnego czasu krąży wiele plotek na ten temat.
Farmaceuci odpowiadają tak, jak przekazują im hurtownie: zmieniły się przepisy dotyczące opakowań (dodatkowe kody i inne zamknięcia pudełek) przez co producenci nie nadążyli z wytwarzaniem i dostawą.
Słyszałam też już pogłoski, że niektóre chińskie fabryki produkujące składniki do wytwarzania leków, zamykają się, co może spowodować nie tylko trudności z dostępnością ale w dalszej perspektywie, wzrost cen preparatów.
Oczywiście byli i tacy, którzy twierdzili, że “leki idą na Zachód, dlatego u nas brakuje leków “.
Uzyskałam też informację, że firma zmieniła właściciela i do tego przenosi swą siedzibę do innego kraju, co spowodowało powyższe braki.
Postanowiłam więc zasięgnąć języka u źródła i skontaktowałam się z firmą Merck, producentem m.in. preparatów Euthyrox, Glucophage oraz Vigantol. Na stronie Mercka widnieje informacja o brakach w Euthyroxie i obietnica, że wkrótce się skończą, oraz telefon kontaktowy na infolinię. Nie ma mowy o pozostałych preparatach ani o przyczynach tych niedoborów.
W krótkim czasie dostałam odpowiedź od firmy. To bardzo dobrze o nich świadczy. Uwierzcie mi, że nie wszyscy producenci leków tak poważnie podchodzą do kierowanych do nich zapytań.
Okazuje się, że faktycznie firma Merck sprzedała swoją część odpowiedzialną za produkcję wymienionych wyżej preparatów firmie Procter & Gamble w grudniu 2018 r. Obecnie trwa okres przejściowy, który częściowo koordynuje jeszcze Merck. Nawiasem mówiąc, na stronie Procter & Gamble nie ma jeszcze tej informacji.
Firma deklaruje, że leki nie zostały wycofane, a braki są jedynie przejściowe i wynikają między innymi z ogromnego zapotrzebowania, które przekroczyło możliwości produkcyjne.
Planują aby do końca czerwca dostarczyć do Polski ilości zabezpieczające wszystkich pacjentów w Euthyrox na kolejne 1,5 miesiąca. Podobnie z Glucophage- ma dotrzeć do końca czerwca. Vigantol (i to też, podobnie jak ja, zauważyliście) już zaczął się pojawiać, planowane są jeszcze dostawy w lipcu i sierpniu. Merck, jak wspominałam wcześniej, uruchomił infolinię dla pacjentów poszukujących Euthyroxu.
Firma sugeruje również łączenie potrzebnej dawki z kilku innych, które byłyby dostępne, ale nie jest to łatwe, gdyż wymaga dodatkowej wizyty lekarza, poprzedzonej wycieczką do apteki aby się dowiedzieć jakimi dawkami akurat dysponuje.
Oczywiście nie jest to idealne rozwiązanie, bo lekarz przeważnie przepisuje leki na okres dłuższy niż półtora miesiąca. Jedną z opcji (utrudniających życie i przedłużających czas wizyty) może być w tej sytuacji rozpisywanie preparatów na kilku receptach, z różnymi datami realizacji, aby pacjenci mogli realizować je w różnym czasie, gdy pojawi się większa dostawa. Inną opcją jest wypisywanie leków z tą samą datą, ale na kilku receptach, by mogli wykupić je w różnych aptekach (gdyby jedna nie miała pełnej ilości).
Pozostaje nam mieć nadzieję, że problemy są przejściowe i szybko się skończą…
Jeśli macie pytania do firmy Merck podaję kontakt do specjalnej infolinii:
+48 22 535 03 40 (w dni robocze w godzinach 8-16)
Możecie też sprawdzać aktualności na stronie www.merckgroup.co/pl
EDIT:
W dniu 27.06.19. Firma Merck przysłała mi doprecyzowanie swojej wcześniejszej wypowiedzi, cyt.:
“Firma Merck sprzedała swoją część Consumer Health firmie Procter & Gamble w grudniu 2018 r. W ramach okresu przejściowego niektóre działania nadal są koordynowane przez Merck. Spośród trzech wymienionych w materiale leków, wyłącznie lek Vigantol należy do wspominanego portfela Consumer & Helath. Pozostałe dwa leki tj. Euthyrox i Glucophage pozostają niezmiennie lekami firmy Merck.”
Jednym słowem, Euthyrox i Glucophage nadal należą do Mercka a więc, jak rozumiem, wyłącznie ta firma ma wpływ na ich dostępność na rynku.