Z ciekawych przedmiotów edukacyjnych dla dzieci trafiłam ostatnio na czarno-białe książeczki.
Ponieważ mało jest zabawek czarno-białych, poluję specjalnie na takie okazy 😉
Wspominałam już, że małe dzieci słabo widzą (czarno-biały film). Dlatego warto im kupować właśnie zabawki czarno-białe, z kontrastami. Sęk w tym, że większość producentów robi raczej kolorowe, cieszące oczy dorosłych (to oni przecież kupują;). No i maluszek wcale nie jest zainteresowany…
panda |
Tym razem dwie nowości- jedna, to miś panda, maskotka z….Biedronki.
Okazuje się, że sieć ta miała ostatnio serię maskotek- zwierząt ginących gatunków, część dochodu szła na te właśnie gatunki. Była foka szara, krokodyl jakiśtam, wilk i miś panda właśnie 😉
Jest ładnie wykonana, ma fajne oczka o proszącym spojrzeniu i tułów wypełniony jakimiś kuleczkami, żeby maluchowi było ciekawiej.
jedna z książeczek w serii |
panda raz jeszcze 🙂 |
Wiem, że zakup zabawek dwukolorowych to “krótka piłka” tak naprawdę na 3 max.6 miesięcy życia dziecka, ale… to zawsze Twój Kochany Słodziaczek i chcesz, żeby rozwijał się i uczył już od urodzenia…
Jak wpadnie mi znów w oko coś black and white, może jeszcze wróci ten temat…