Masz ochotę schrupać…kredę? Pojawiają się zajady? Kłopoty z myśleniem, kojarzeniem i zapamiętywaniem? A może wypadają Ci włosy? To wcale nie zatrucie, to może być…

Anemia syderopeniczna czyli inaczej… z niedoboru żelaza. Jest to najczęstsza niedokrwistość (około 80% wszystkich niedokrwistości). Występuje częściej u kobiet, gdyż to one mają większą utratę żelaza (ciąża, karmienie piersią, krwawienia miesiączkowe). Ta niedokrwistość może dotyczyć nawet 10% kobiet w Europie!

Kiedy można ją podejrzewać?
Objawami mogą być osłabienie, bóle i zawroty głowy, pogorszenie koncentracji, problemy z kojarzeniem i zapamiętywaniem, bladość skóry oraz szybka akcja serca (tachykardia) lub uczucie “bicia serca”, “nierównego bicia serca”.
Ta anemia może też wywoływać “dziwne” objawy, takie jak nietypowy apetyt (na przykład na kredę czy krochmal). Dość typowym symptomem są problemy z włosami- wypadanie, ścieńczenie, kruchość. Podobnie dzieje się z paznokciami- kruszą się, są blade, mogą mieć podłużne prążki. Męczące są zajady w kącikach ust i suchość całej skóry, oraz ból i pieczenie języka (ciekawe jest to, że jego powierzchnia może ulec wygładzeniu). Nie przypomina Ci to czegoś? A maska skórna Hashimoto albo maska estetyczna- paznokcie lub włosy? Tak, można pomylić te schorzenia…

A teraz słów kilka o przyczynach. Są trzy (no, jeśli wyodrębnić diety, to cztery) bardzo logiczne możliwości- nadmierna utrata żelaza (krwi), zwiększone zapotrzebowanie albo złe wchłanianie.

Utrata

Jak już wspominałam, ten typ anemii najczęściej występuje u kobiet. Przyczyną może być utrata żelaza z krwawieniem z dróg rodnych (obfite miesiączki albo krwawienia pomenopauzalne!). Jest to najczęstsza przyczyna i chyba najmniej niepokojąca (obfite miesiączki to właściwie nie choroba ;). Jeśli nie to, podejrzewać można przewód pokarmowy, nerki, drogi oddechowe, uraz. Również dawcy krwi mogą czasem cierpieć na ten typ niedokrwistości.

Większe potrzeby

Są grupy osób, które potrzebują więcej żelaza. Przede wszystkim należą tu wcześniaki a także noworodki, które są karmione wyłącznie sztucznie. Kolejna grupa to dzieci- dojrzewająca młodzież. Wreszcie, dorośli, a właściwie znów (!) tylko dorosłe kobiety, w okresie ciąży i karmienia piersią.

Złe wchłanianie

Zalicza się tu wszystkie schorzenia pogarszające wchłanianie w ogóle, czyli stany po operacjach żołądka, czy jelit, celiakię, chorobę Leśniowskiego-Crohna, nieprawidłową (mniejszą) kwaśność żołądka, lecz także nieprawidłowe diety (ubogobiałkowa, bogatofosforanowa, szczawianowa, wegetariańska).

Co robić?
Badania i badania. Następnie leczenie.

Jak leczyć?
Cóż…to zależy od przyczyny 😉
Przede wszystkim, wyeliminować lub leczyć przyczynę. Bez tego nigdy dolegliwości nie ustąpią. Bo cóż z tego, że na anemię przetoczymy krew? Będzie chwilowa poprawa i znów to samo! Lepiej wyleczyć (w miarę możliwości) powodujące ją schorzenie i podać żelazo, a organizm sam wyrówna swoje niedobory i dolegliwości ustąpią. O leczeniu wkrótce 🙂