Nie uwierzycie, ale te zdjęcia zrobione są dokładnie w tym samym czasie co te w poprzednim poście, gdzie widać zaśnieżone góry! Zgadnijcie, co można znaleźć zimą w polskich górach 😉

Wspominałam, że w Szczyrku trochę na nartach pojeździć się udało, ale co robić gdy nie ma białego puchu? Oczywiście pójść w góry ! Wbrew pozorom piesza wycieczka pustymi szlakami może okazać się przyjemniejsza niż latem. Brak liści odsłania wiele tajemnic, które są trudne do dostrzeżenia przy bujnej roślinności. Zimno? E, tam. Wystarczy dobry ubiór, choćby narciarski, lornetka do podziwiania widoków, odpowiednie buty i ciepłe skarpety. Jeśli idziesz z dziećmi, oczywiście musicie mierzyć siły na zamiary (ich siły 😉

Ośmielona tym, że wszystko widać z daleka, co znacznie ułatwia orientację, odpuściłam sobie chodzenie ustalonymi drogami i wędrowałam gdziekolwiek lasem (tym razem wycieczka była bez nieletnich osób o krótkich nóżkach i wysokiej sile perswazji 😉

Gdybym szła drogami nie trafiłabym na tajne miejsce na ognisko miejscowych mieszkańców. W malowniczym miejscu na uboczu, wprost pod skałami, w małym zagłębieniu chroniącym przed wiatrem! Stosik był nawet gotowy, dodatkowe polana też. Cisza, spokój, nikogo wokół – super miejsce !