Ponieważ lubię Bieszczady, trasę z Warszawy do Przemyśla pokonuję przeciętnie 2-3 razy w roku. Na szczęście staje się ona coraz bardziej komfortowa i szybsza. Obwodnica Lublina znacznie skraca czas…
Lipiec, czyli wakacje. Wpis z opóźnieniem, na poprawę nastroju, że kiedyś znów będzie ciepło ;) U nas wakacje 2016 vol 2. Vol 1 była Gruzja. Tym razem plan był jeszcze…
Przedstawiam Wam moje zdjęcia wykonane w azjatyckiej dżungli. Są bambusy, palmy i mnóstwo innych roślin, których nazwać z pamięci nie potrafię. Niezła plątanina roślinności, prawda? O.k. Przepraszam, ale pozwoliłam sobie…
Pisałam już że byłam niedawno na szkoleniu w Łodzi. Poza rozwijaniem umiejętności i pogłębianiem wiedzy z zakresu biopsji tarczycy, znaleźliśmy też czas na drobne i większe przyjemności. Dla podniebienia: obiad…