Wasze historie- ciąża i rak tarczycy
Witajcie. Dzisiaj mam dla Was niewesołą opowieść. Ale uważam, że jest niezmiernie ważna, warta przeczytania i refleksji. Chciałam Pani opisać moją sytuację, może kiedyś Pani to wykorzysta przez co pomogę…
Witajcie. Dzisiaj mam dla Was niewesołą opowieść. Ale uważam, że jest niezmiernie ważna, warta przeczytania i refleksji. Chciałam Pani opisać moją sytuację, może kiedyś Pani to wykorzysta przez co pomogę…
Dzisiaj historia Ani, nad którą zbierały się czarne chmury. Czuła się źle, ale myślała, że "tak już musi być"... Poczytajcie, być może odnajdziecie w tym cząstkę siebie. Albo komuś pomożemy…
Ostatnio w ramach cyklu Waszych opowieści pojawiały się głównie historie o Hashimoto. Tym razem mam dla Was coś innego. Historia opublikowana po to, by uświadomić wszystkim jak ważne są kontrolne…
Witajcie. Przybyło ostatnio więcej Waszych osobistych opowieści. Dziś dzielę się z Wami kolejną. Opowieść Alicji. Postanowiłam, że wypracuję u siebie regularność- Wasze historie publikować będę w środy (taki plan). …
Witajcie. Przybyło ostatnio więcej Waszych osobistych opowieści. Dziś dzielę się z Wami kolejną. Opowieść Anny. Po cichu śledzę sobie Pani bloga o chorobach tarczycy, co tu dużo mówić - Hashimoto…