Listopad choć ponury i depresyjny, obfitował przynajmniej w atrakcje. Zaczęło się od wyjazdów. A podróże, wszyscy tak mówią, kształcą. Najpierw byłam w Krakowie, rozszerzając wiedzę o antyaging. Przy okazji…
Tego wpisu miało wcale nie być. Wszyscy teraz publikują przeglądy, poradniki itp, więc po co komu mój? Tak się jednak złożyło, że zamawiałam w ostatnim czasie rozmaite rzeczy, wrzucałam część…
Kolejne podsumowanie przed nami, dzisiaj będzie o tym, co ciekawego działo się w czerwcu. Wiem, wszytko ostatnio piszę z opóźnieniem, bo sporo podróżowaliśmy. Między innymi wybraliśmy się w podróż do…