Jakie zrobić badania, na co zwrócić uwagę, kiedy udać się do lekarza? A może nie warto? Sama się odchudzę, zaoszczędzę na dietetyku, badaniach i konsultacjach, a potem wydam na nowe ciuchy?
Od czego zacząć odchudzanie?
Przede wszystkim- zważ się i zmierz. Policz BMI. Bez trudu znajdziesz w sieci kalkulatory do tego celu. Możesz również zmierzyć procentowy skład ciała. Następnie ustal o ile za dużo ważysz. Zmierz obwody- udo, biodra, talia, klatka, ramię. Wszystko sobie zapisz. Wiem, to nic miłego, jednak wielokrotnie już widziałam, że pacjent nie był w stanie obiektywnie ocenić ile i czy w ogóle schudł. Bo “tak po ubraniach” to wybaczcie, ale to żadna wiarygodna ocena nie jest. Czasem zdarzają mi się osoby, które absolutnie nie chcą znać swojej aktualnej wagi. Nie ma sprawy, ale zważyć się jednak muszą, najwyżej nie patrzą na podziałkę, a ilość kilogramów podaje mi później pielęgniarka asystująca przy pomiarze 😉 Jeśli chcesz, możesz także wykonać pomiar składu ciała (przeważnie robią to dietetycy).
Zważyłam się , zmierzyłam, co dalej?
Teraz wypadałoby zrobić ocenę stanu Twojego zdrowia. Zastanów się jakie masz problemy zdrowotne i zrób ogólne badania. Gdy podejrzewasz u siebie nietolerancje pokarmowe, również należy wykonać diagnostykę w tym kierunku. Jeśli masz wątpliwości, jakie, wybierz się do lekarza- rodzinnego, internisty lub endokrynologa. Razem ustalicie czy masz jakieś obciążające schorzenia, ocenicie wyniki. Jeśli trzeba będzie rozszerzyć diagnostykę, lekarz doradzi Ci w jakim kierunku robić kolejne badania.
Zbadałem się, co teraz?
Teraz ustalasz z lekarzem prowadzącym lub dietetykiem, plan. Zależeć on będzie między innymi od Twojego BMI, schorzeń towarzyszących, przyjmowanych leków oraz wieku. Uwzględnić należy także ewentualne nietolerancje pokarmowe, czy te zwyczajnie: co lubisz jeść, a czego nie tykasz. Ważne jest również zaplanowanie terminów kontrolnych wizyt. Zyskasz szansę, że będziesz mieć większą dyscyplinę i motywację i tak łatwo nie zarzucisz diety.
Kto powinien uczestniczyć i wspomagać Twoje odchudzanie?
Z pewnością lekarz i dietetyk. Warto również wspomóc się treningiem, jeśli potrzebujesz, zaprzyjaźnij się z rozsądnym trenerem, albo chociaż umów na jednorazową konsultację. Gdy uprawiasz jakąś dyscyplinę albo kiedyś to robiłeś i sprawiało Ci przyjemność, warto do tego wrócić. W pewnym wieku warto też udać się do fizjoterapeuty, szczególnie gdy cierpisz na zespoły bólowe, zwyrodnienia lub inne skutki dawnych kontuzji. Taki manewr pozwoli Ci nie tylko usprawnić się ruchowo, ale też i zapobiec nowym urazom.
W przypadku poważnych schorzeń, na przykład kardiologicznych, konieczna będzie także opieka specjalisty z danej dziedziny. Dodatkowo rozważyć możesz konsultację z psychologiem albo psychiatrą, jeśli wiesz, że brak Ci silnej woli i potrzebujesz wsparcia. Warto także rozważyć wizytę u kosmetyczki lub lekarza medycyny estetycznej. Oni mogą wspomóc Twoje wysiłki, oraz poprawić ogólną kondycję skóry i tkanki podskórnej, gdy będziesz chudnąć.
Co następnie?
Uzbrój się w motywację i do roboty!
Witam. Czy mogłaby Pani przygotować post o zmianach hormonalnych u młodych dziewczyn i kobiet, które związane są z zaburzeniami odżywiania. Jak odbudować gospodarkę hormonalną? Co należy zrobić?
Dziękuję 🙂 Wpis jest naprawdę motywujący 🙂
jak nadczynność tarczycy ma się do schudniecia? bardzo szybko przybieram na wadze, jednak ciężko mi się czegokolwiek pozbyć?konieczna wizyta u dietetyka?
Dziękuję:)
WItam, postaram się, chociaż to zawiły temat…
Witam, mam niedoczynność tarczycy,aktualnie przyjmuję Euthyrox 100 pd 1,5 miesiąca odchudzam się, spaceruję ze dwie godziny dziennie, wyeliminowalam gluten w 80%, jem regularnie 5x, jem małe porcje, piję dużo wody, nie jem słodyczy ani fast foodow a waga nie ruszyła i wiecznie czuję się opuchnięta. Co zrobić? Jakie badania? Co jeść żeby schudnąć przy niedoczynności? Bardzo proszę o pomoc.
WItam, czy to na pewno nadczynność? Tycie jest tu raczej nietypowe, może są inne przyczyny w takim razie… Czyli raczej do lekarza najpierw. pozdrawiam
Witam, myślę, że bez dobrego dietetyka w y=tym przypadku się nie obejdzie, może coś jest nie tak w diecie, co dietetyk dojrzy, warto pomyśleć także o insulinooporności… pozdrawiam
calkowicie wyeliminowac sol i zobaczyc czy zejdzie woda
Pani Doktor, czy może Pani polecić dietetyka w Warszawie, który patrzy na pacjenta przez pryzmat hormonów? Z góry dziękuję AJ
Jest ich w Warszawie dość dużo 🙂 Z pewnością mogę polecić Katarzynę Kowalcze, Darię Rybicką, Anetę Strelau. Znam je, wiem jak pracują, ale jestem pewna że to nie wszystkie 😉