Jakie badania powinien zrobić przyszły tata? Co robić a czego unikać? Cały czas tzw.”czynnik męski” przez wiele osób jest bagatelizowany. A niesłusznie…

Prawda jest taka, że jeśli są jakieś problemy z poczęciem, to odpowiadać może za to zarówno przyszła mama jak i tatuś.

Niepłodnosć dotyczy 15-17% par w tzw.okresie reprodukcyjnym.

Uwaza się obecnie, że 1/3 przypadków niepłodności jest spowodowana czynnikiem męskim.
Mniej więcej tyle samo żeńskim 😉
Pozostała 1/3 to problemy u obojga lub tzw.niepłodność idiopatyczna (niewiadomo dlaczego, wszyscy zdrowi, niby wszystko OK, a ciąży nie ma).

Z tego wynika, że to, co najczęściej ma miejsce- bada się tylko kobieta- nie powinno mieć miejsca.
Zazwyczaj spotykam sie z tym, że pacjentka przychodzi, mówi o problemie, chce się przebadać, szuka przyczyny, a partner…  mówi, że: “jak Ty się porzebadasz i wszystko będzie dobrze, to ja zrobię badania”…

W ten sposób tracicie czas. A chodzi przecież jedynie (albo aż) o badanie nasienia. Kobiety muszą przejść dużo badań i testów, nie wszystkie są przyjemne, a od panów wymaga się tylko jednego. I niejednokrotnie trudno to uzyskać 😉 Może wchodzi w grę urażony męski honor…

Tak czy inaczej warto zrobić badania, przecież chcecie mieć dziecko 🙂
Co trzeba wiedzieć? Że przed badaniem warto zachować 4-5 dni abstynencji seksualnej.
Gdzie robić? Najlepiej w sprawdzonym ośrodku.

Co jeszcze warto, że by wiedział przyszły tatuś? Jak poprawić swoją płodność ?

Otóż duże znaczenie ma unikanie przegrzewania jąder (hipertermii).
Unikamy gorących kąpieli, obcisłej bielizny, podgrzewanych foteli, długiego siedzenia zwł. w pozycji “noga na nogę”. Ponadto warto sprawdzić zażywane leki- część z nich może upośledzać płodność. Sprawdź wszystkie, nawet takie pozornie “niewinne” jak “leki na żołądek”.
Nie zaleca się także (ale to chyba oczywiste) palenia papierosów, nadużywania alkoholu, stosowania narkotyków.
Co możesz zrobić dobrego? Przyjmuj selen (tutaj słów kilka o selenie).

efekt docelowy 😉