Wykład w Hotelu Park |
Ciąg dalszy z serii: “Olsztyn, czy warto”. Wspominałam Wam o Olsztynie. Jeżdżę tam co rok na kursy ultrasonografii. Przyjemne miejsce, co rok ten sam organizator.
Wybierając sobie szkolenia, w których będę uczestniczyć, stałam się wybredna. Nie zawsze mi się chce…
Dlaczego? Mam małe dzieci, których nie chce zostawiać bez powodu. Jeśli takie szkolenie jest poza Warszawą, musiałabym to zrobić lub wybrać opcję drugą- zabrać ze sobą. Wtedy miejsce w które jadę powinno oferować dla nich również jakieś atrakcje. Jeżeli jadę sama, to wtedy, gdy konferencja naprawdę jest tego warta. Poznaję to po wykładowcach, tematach, oraz organizatorach (będzie o tym wkrótce).
Czy warto jechać na kursy usg do Olsztyna?
Zdecydowanie warto. Dobra organizacja, świetni wykładowcy, co roku nowe tematy. Na “deser” oprócz certyfikatu i punktów szkoleniowych otrzymujesz co rok nowy, piękny kalendarz ze zdjęciami szefa firmy Dramiński. Na poniższym ujęciu widać fotografie wykonane przez tego samego autora. Piękne. Lubię ludzi z pasją, takich, którzy oprócz pracy i zarabiania znajdują czas na hobby i wypoczynek.
Wystawa zdjęć Dramińskich |
A czy warto wybrać się do Olsztyna?
Trochę o tym już było. Jeśli jedziesz na kurs, zdecydowanie tak, nawet w październiku 😉 Jeśli tylko pozwiedzać, lepiej wybierz ciepłą porę roku, warto korzystać z atrakcji na świeżym powietrzu. Planując wyjazd możesz sugerować się internetem, ale weź pod uwagą różne gusta – to, co podoba się komuś, nie musi Ciebie zachwycić.