You are currently viewing Trądzik to wina Hashimoto?
trądzik, tarczyca, acne, hashimoto, atpo, atg, tsh, pryszcze, terapia, hormony, doktormagda

Trądzik to wina Hashimoto?

Trądzik może być spowodowany chorobą Hashimoto?

Hashimoto to inaczej autoimmunologiczne zapalenie tarczycy. To schorzenie coraz częstsze w populacji. Może powodować wiele dolegliwości i stanów, które opisuję na blogu jako maski Hashimoto. Charakterystyczna dla tej przypadłości jest między innymi obecność przeciwciał- ATPO, oraz ATG. Zapalenie tarczycy powoduje jej uszkodzenie i niedoczynność tego narządu. Ale czy powoduje również trądzik?

Trądzik i tarczyca?

Okazuje się, że Hashimoto może mieć również związek z trądzikiem pospolitym! Taką korelację stwierdzono szczególnie u kobiet w wieku od 18 do 55 lat. Cały mechanizm tego związku nie jest jeszcze w pełni wyjaśniony. Jednak potwierdzono, że pacjenci z prawidłową funkcją tarczycy lub niedoczynnością mają częściej ciężki trądzik niż osoby z nadczynnością.

Wykazano, że same wartości TSH i ATPO nie miały wpływu na nasilenie trądziku. Ale inaczej ma się już sprawa z ATG. Okazuje się, że wartości ATG (anty-TG), były powiązane z ciężkim trądzikiem. Samo ATPO nie wykazywało związku, ale już obecność podwyższonego poziomu ATPO oraz ATG podwajało ryzyko rozwoju ciężkiego trądziku u pacjentów!

Czy hormony tarczycy zupełnie nie mają związku z powstawaniem trądziku, a liczą się tylko przeciwciała?

Też nie do końca. Niewyrównana niedoczynność tarczycy powoduje szereg zmian skórnych:

  • wysuszenie skóry
  • skłonność do gromadzenia się zanieczyszczeń
  • zatykania się porów

Te wszystkie mechanizmy także będą sprzyjać powstawaniu lub nasileniu trądziku.

Ponadto, w niewyrównanej niedoczynności tarczycy możemy często obserwować hiperprolaktynemię. W sytuacji podwyższonych stężeń prolaktyny androgeny (męskie hormony) nadnerczowe są wydzielane w zwiększonym stopniu. A to będzie nasilało powstawanie zmian trądzikowych.

Mam trądzik, czy powinnam szukać choroby tarczycy?

Jeśli zmiany skórne nie reagują na odpowiednie leczenie i pielęgnację, warto rozszerzyć diagnostykę. Możesz oznaczyć TSH, FT3, FT4, ATPO, ATG, PRL (prolaktynę), oraz wykonać USG tarczycy. Jednak nie tylko te hormony warto oznaczać przy trudno leczącym się trądziku. Jest ich znacznie więcej (między innymi hormony androgenowe, ale też stężenie insuliny lub kortyzolu) i warto po pomoc i interpretacją wyników udać się do endokrynologa.

Jeśli przyczyną faktycznie jest niewyrównana hormonalnie tarczyca, to po ustabilizowaniu jej, zmiany skórne powinny skutecznie poddać się terapii.

Dodaj komentarz