You are currently viewing Apteka Gemini – dlaczego już nigdy nic tam nie kupię.

Apteka Gemini – dlaczego już nigdy nic tam nie kupię.

 

Popełniłam kiedyś (a konkretnie w 2014 r.) wpis o aptece Gemini. Był bardzo pozytywny, bo takie było też moje wówczas zdanie. Zamawiałam tam wielokrotnie i byłam zadowolona. Do czasu… Ponieważ chcę być wobec Was uczciwa, postanowiłam napisać, jak sytuacja wygląda z mojego punktu widzenia obecnie.

Otóż, NIE polecam tej firmy. Unikam pisania negatywnych opinii i staram się nie wspominać o tych, o których nie mogę nic dobrego powiedzieć. Niemniej jednak, skoro kiedyś oceniłam ich na “bardzo dobrze” i wpis “wisi” na blogu, musiałam uaktualnić sytuację.
Od początku miałam kilka zastrzeżeń, ale uznałam, że mogę je wybaczyć- słaba wyszukiwarka produktów, mało czytelny układ strony. Stopniowo jednak pojawiło się kilka poważnych problemów- najpierw czas oczekiwania na przesyłkę znacząco się wydłużył. Kiedyś zdarzyło mi się czekać na nią 10 dni (kurierem, po przelewie payu czyli maksymalnie skracając czas realizacji zamówienia). Przyznacie, że w dobie szybkich przelewów, kurierów, standardów allegro itp, jest to zdecydowanie za długo? Koniec końców to, na co czekałam, musiałam pilnie kupić wcześniej, drożej, potem dotarła przesyłka i miałam wszystkiego za dużo.

Wtedy wkurzyli mnie pierwszy raz.

 

Potem jakoby firma zaczęła pracować nad terminowością przesyłek. Pojawił się natomiast kolejny problem: FAKTURY.
Jeśli chcesz by wystawiono fakturę (na firmę), oczywiście musisz wypełnić fragment “dane do faktury”. Nie jest to jednak takie proste jakby się zdawało: jeśli przegapisz (a łatwo o to) małe okienko na samym dole strony, które musisz zaznaczyć, to faktury i tak nie otrzymasz, pomimo, że podałaś firmowe dane ! Gdy mimo to, po otrzymaniu przesyłki, poprosisz o fakturę, jesteś zmuszona wysłać im wydruk z kasy fiskalnej! Musisz im udowodnić, że na pewno dokonałaś u nich zakupu, jakby w ogóle nie posiadali systemu informatycznego! OK, zła za taką niekompetencję, jakby nie było SKLEPU INTERNETOWEGO, wysłałam paragon pocztą, tak jak chcieli, bo skanu rzekomo nie akceptują (?!). Ku memu zdziwieniu i tak nie wystawili mi faktury, gdyż jakoby, list z rachunkiem nie dotarł.
Wtedy wkurzyli mnie drugi raz. Zaczęłam podejrzewać, że Gemini robi wszystko, by z jakichś powodów nie wystawiać faktur …
No cóż, odpuściłam ich sobie na jakiś czas, lecz, niestety, postanowiłam dać im kolejne szanse. Raz sparzona pamiętałam już o feralnym okienku i je “odhaczałam”. Jednak wcale nie oznacza to końca kłopotów z fakturowaniem. Okazało się, że muszę jeszcze napisać specjalne oświadczenie, że zamówionych produktów nie będę odsprzedawać. OK, wypisałam i to, potem za każdym razem pilnowałam, żeby…itd
Pojawił się jednak następny problem. Zamówienia na leki.
Po złożeniu ostatniego zamówienia, przelaniu pieniędzy, dopełnienia wszystkich powyższych, niewygodnych formalności, czekałam sobie spokojnie na przesyłkę. Po jakichś 2 dniach otrzymałam maila, a potem telefon, że nie będzie tak łatwo, bowiem… nie wypisałam kolejnego specjalnego zamówienia na leki! Na stronie Gemini nie ma o tym mowy, a przynajmniej nie jest umieszczone w widocznym miejscu. Nie ma również żadnego formularza do druku, gdy elektronicznie wypełniasz zamówienie także nie pojawia się ani taka informacja ani też formularz owego zamówienia. Tak więc po dwóch dniach od złożenia zamówienia zostałam poinformowana, że muszę sobie z załącznika e-maila wydrukować zamówienie na leki (a raczej kilka zamówień, bo tak skąpo jest ów druczek skonstruowany), wypełnić go, podbić pieczątką moją, oraz firmową, zeskanować wszystko i przesłać aptece (o dziwo, w przeciwieństwie do paragonu fiskalnego, łaskawie nie chcą oryginału pocztą).
Pewnie zastanawiacie się cóż takiego nadzwyczajnego było w moim zamówieniu? Otóż: sosy pomidorowe, makarony ekologiczne, żelki dla dzieci, słoiczki owocowe dla niemowląt, pieluchy, suplementy diety (wapno, witaminy bez recepty), a z leków…JEDNO opakowanie pyralginy, bodajże za 3 złote!
To już wyczerpało moją cierpliwość. Jeszcze może gdybym miała na samą pyralginę wypisać to zamówienie, to albo bym to zrobiła, albo zrezygnowała z jednej pozycji, ale oni chcieli bym wymieniła wszystko!
Anulowałam zamówienie, szybciutko zamówiłam w innej aptece internetowej (są już sprawni konkurenci dla Gemini) i błyskawicznie wszystko dotarło. Na próbę, podczas składania zamówienia, dodałam pyralginę do koszyka i od razu wyskoczyła informacja, że sprzedaż tego produktu regulują inne przepisy, i że radzą, aby rozdzielić zamówienie.
Cóż… nie polecam już Gemini. Ani na blogu ani pacjentom na wizytach. Nie mogę bo stałabym się niewiarygodna dla mych czytelników i pacjentów. Coś tam się zepsuło, zaplątali się w przepisach, potrzebują modernizacji systemu, czy coś … Szkoda!
Na szczęście pojawiło się kilka innych wysyłkowych aptek, konkurencyjnych cenowo i, mam nadzieję działających sprawniej, które będę po kolei testować. Jeśli przekonam się, że trafiłam na taką godną polecenia, to nie omieszkam o niej napisać !

 

Ten post ma 18 komentarzy

  1. Kinga P

    Tak czas się bardzo wydłużyl… A podasz konkurencję z chęcią skorzystam

  2. Zuza W

    Ja odpukać nie miałam z nimi problemów. Fakt wystarcza mi paragon a przesyłka w lipcu przyszła błyskawicznie. Ale oczywiście wszelkie informacje o konkurencji mile widziane.

  3. Martyna Dziedzic

    Apteka melissa.
    Ja ostatnio zamówienie ogromne zrobiłam na dermokosmetyki o wiele taniej niż u konkurencji w Internecie, no i połowę taniej aniżeli stacjonarnie.
    Probiotyki. Krople do oczu. Maści itd.
    Wszystko super. Łącznie ze statusem zamówienia.
    Jednak nie robiłam zakupów na FaVAT.
    Z uwagi na ceny polecam.

    1. Alicja

      Potwierdzam przeboje z gemini… na początku super potem tragedia…?

  4. Gabriela Kotas

    Ja też 🙂 także kończy mi się cierpliwość dla Gemini pozdrawiam

    1. Magdalena

      Wpis sprzed 3 lat, ale pomijając, że wszystko pod górkę, to akurat oryginalny paragon proszą nie ze względu na widzimisię – przepisy księgowe. Gdyby wystawili fakturę bez oryginału paragonu są zobowiązani ją zaksięgować, tym samym podwajają przychód.

      1. admin

        otóż wystarczy numer paragonu i wystawia się “fakturę do paragonu numer…” 😉

  5. Maria Sieklucka Kazmirowska

    Ja też byłam zadowolona z Gemini do czasu – pierwszej reklamacji. Po prawie dwóch latach bycia klientką (każdego miesiąca kilkaset złotych zostawiałam w Gemni) otrzymałam suplement (jego cena to ponad 90 zł) otwarty. Złożyłam reklamację. Przez tydzień codziennie otrzymywałam mailem jakieś pytania: a to o numer napisany markerem na pudełku paczki, a to o przesłanie zdjęć, w końcu po tygodniu pytanie – czy na butelce było zabezpieczenie foliowe. Jak odpisałam, że już tego nie pamiętam, ale na pewno był rozerwany papierek na wpuście do butelki i wyciągnięta i posklejana była watka, wówczas dostałam odpowiedź, że nie mogą uznać mojej reklamacji. Koniec mojej przygody z Gemini.

  6. Ja od dziś też już nie kupuję w aptece Gemini.
    Biorę dużo leków, jestem po urazie kręgosłupa. Wybrałam sobie aptekę w Gdańsku, ul. Targ Drzewny. Stale jakieś problemy z receptami, a to lekarz nie napisał przy maści Emla 30 g i mgr musi mi wydać 5 g. Tłumaczę jej, że biorę bolesne zastrzyki i potrzebna mi duża…. Nic z tego.
    Potem przyczepiono się do mnie, że nr recepty jest zdublowany. Co mnie jako pacjenta to obchodzi? No i oczywiście gadka 10 minut, że lekarz będzie miał kłopoty itd.
    Później kazano mi napisać oświadczenie, że nie realizowałam tej recepty w innej aptece !!! Chory-bandyta i oszust. A recepta była pełnopłatna, na maść i płyn sterydowy.
    Dziś wykupywałam leki z wcześniej zrobionych w tej aptece odpisów. Leki do stosowania przewlekłego. Jednego odpisu pani mi nie zrealizowała, bo się przeterminował ! Mówię jej, że potrzebuję Betaloc ZOK, bo stale go biorę, że w takim razie proszę mi go sprzedać na receptę farmaceutyczną, bo mi ciśnienie skoczyło. Odmówiono mi.
    Nie przyznałam się, że jestem wieloletnim kierownikiem apteki, specjalistą farmacji aptecznej, byłym dyrektorem korporacyjnym, mentorem i coachem. Nie tak uczyłam farmaceutów obsługi pacjentów i opieki farmaceutycznej.

    Tragedia. Nie polecam tej firmy. Pracują w niej niedoszkoleni farmaceuci.

    1. qwerty

      z Gemini zrobil sie sklep kosmetyczny a nie apteka W każdej przesyłce mam zniszczone opakowania kremów

  7. klient WLKP

    Tragedia , nie polecam z pełną mocą tych słów apteki internetowej Gemini. Czas w jakim realizowane są zamówienia jest bardzo długi. W dobie wszech dostępnego kuriera paczkomatu itp zachowanie apteki internetowej Gemini jest nie poważne. A naprawdę nikomu nie życzę reklamować zamówienie np. z powodu błędnie wysłanego towaru. Bite 14 dni to trwa – wiem z autopsji. Infolinia nic nie wie, a dodzwonić się do konsultanta to mistrzostwo świata. Często czekać trzeba na policzenie grubo powyżej 20 min. NIE POLECAM ZAKUPÓW W GEMINI ps. a pazerni są – 100% trafna opinią zero rabatów zero próbek czy gratisów.

  8. xyz

    Minęły 4 lata od Pani wpisu, a ja podpisuję się pod tą negatywną opinią obiema rękami. Odradzam aptekę gemini. Każde miejsce tworzą ludzie, więc słaby zespół tam po prostu pracuje, nie tylko merytorycznie, ale również co do zaangażowania.

    1. admin

      Od tego czasu już tam więcej nie zamówiłam, więc nie mam aktualnych doświadczeń własnych. Ale dziękuję za updating 😉 ps.szkoda, że nic nie zrobili z obsługą 🙁

  9. Sława

    Potwierdzam! Zamówiłam dla koleżanki aparacik Glukometr a przysłali mi opak. 50 pasków! Paranoja! W zestawie miały być, więc po co dodatkowe! Jak zgłosiłam reklamację – to nie można zwrócić takiego towaru! Zadzwoniłam do innej Apteki, bo zwątpiłam odnośnie ceny i oczywiście można zamówić i to taniej!!! Nigdy już nie zamówię.. Zrobiłam pierwszy raz i klapa! Pozdrawiam

  10. SASANKA

    Z Gemini żadnej poprawy! Na realizację czekałam dłuugo, mimo zapisyu przy każdym produkcie czas 1-2 dni robocze. Po interwencji telefonicznej zmieniono status na “wysłane”, a przesyłka jeszcze jakieś 10 godzin czekała aż ją kurier odbierze. Zamówiłam po kilka takich samych rzeczy i prosilam o towar z długim terminem ważności, a otrzymalam ważne ledwo pół roku. Pierwsze i ostatnie moje zakupy internetowe w gemini. Stacjonarnie w mojej miejscowości jest ok.

  11. Marcin

    W końcu jakieś wiarygodne opinie apteka gemini. Usuwali konta klientów, wymuszają zakładanie nowych , nie przyjmują zwrotów zwykłych produktów np. mydło oszukując ludzi, że to produkty apteczne, ciągły brak asortymentu. Tyle rzeczy wystarczy, nie będę się znęcał nad nimi. Jest wiele świetnych aptek i bezproblemowych.

  12. Zbigniew

    Ja tez już nie skorzystam z zakupów w Aptekach GEMINI-dlaczego-bo nie. Zakupiłem ciśnieniomierz marki Heart Beat dystrybuowany przez firmę Sanity – zakup w aptece przychodni portowej w Szczecnie /pod szyldem Portowe Apteki/ w dniu 22-05-2023r w usłudze -gwarancja door tu door a na czym to polega? w przypadku awarii należy zgłosić się tel pod numer firmy Sanity a Oni ustalają mi wizytę kuriera za 5 dni w poniedziałek.zabiorą mi sprzet do Centrali na badania- potem odpowiedź lub nie uznanie gwarancji lub nie. Ja nie mogę czekać na decyzje tej firmy co z tym zrobią gdyż mam chorą poważnie starszą osobę.Jadę do Niemiec po nowy ciśnieniomierz a tym osobom Dziekuję. Dosyć cwaniaczków spółek i kolesi..

  13. Roman

    To była kiedyś najtańsza apteka , a teraz kupiłem ten sam lek dwa prawie razy drożej niż w innej aptece. To już nie różnica narzutów ale jawne oszustwo. Teraz już sam wybieram aptekę patrząc jakie ma ceny.

Dodaj komentarz