You are currently viewing szpitalny niezbędnik- co dla Ciebie?

szpitalny niezbędnik- co dla Ciebie?

Naszykowałyśmy już wspólnie wyprawkę dla maluszka (tutaj). Teraz czas pomyśleć o sobie. Podejrzewam, że część rzeczy już masz. Uporządkujmy to. Przedmioty, których będziesz potrzebować, dla ułatwienia podzieliłam na kilka grup. Pamiętaj, że ręce masz tylko dwie 😉 Pakując się, myśl, ile co będzie zajmować i czy jest niezbędne. I tak wyjdzie tego duży stos…


UBRANIA:

koszula do spania/karmienia (bezpieczniej dwie sztuki, mogą się zabrudzić itp)
siatkowe majtki (kilka sztuk, 3-5 sztuk, są małe, miejsca wiele nie zajmą)
szlafrok (Twój domowy może się nie nadać, bo jesteś jednak większa niż zwykle 😉 wygodny będzie nie za długi, dobrze zawiązywany (satyna średnio wygodna w tym względzie), jeśli nie masz, kup jakiś niedrogi, w sieciówce lub tanim domu wysyłkowym typu bonprix
kapcie (wygodne, jeśli zima, to ciepłe, nie na obcasie raczej, najlepiej łatwe do mycia)
– skarpetki (może bywać chłodno nocą, Ty będziesz osłabiona, możesz marznąć)
– staniki do karmienia (bezpieczniej dwa)
ubranie na wyjście, raczej dość ciepłe, będziesz osłabiona, warto, byś się nie przeziębiła (w tym pewnie przyjdziesz, ale weź pod uwagę kaprysy pogodowe)

HIGIENA

– wkładki do karmienia ( kilka, policz, że zużyjesz 2-4 dziennie (piersi są dwie;), na zapas)
podkłady (kilka, dla Ciebie i Maluszka)
– duże podpaski, tzw.wkłady poporodowe (paczka)
kosmetyczka (szczoteczka do zębów, pasta, szczotka do włosów, płyn do kąpieli, płyn do higieny intymnej, szampon, płyn do mycia twarzy) najlepiej taka, która ma uchwyt do wieszania– szpitalne łazienki mogą nie mieć udogodnień, lepiej też kosmetyczki “bylegdzie” nie stawiać- nie wiesz kto, czym i kiedy mył daną powierzchnię, kosmetyczka z definicji powinna być czysta
ręcznik
suszarka (ewentualnie, jeśli potrzebujesz)
– coś do spinania włosów, jeśli tego wymagają (opaska, spinka, gumka, żabka)

KARMIENIE

woda niegazowana niskosodowa (dużo! masz dużo pić, by stymulować laktację)
herbatki laktacyjne (kilka sztuk, najlepiej wyjąć je z pudełka, które zajmuje dużo miejsca, lepsze takie w jednorazowych saszetkach, niż rozpuszczalnych granulkach z dodatkiem cukru…)
laktator (jeśli na baterie, sprawdź je)
butelki i smoczek do laktatora

OSOBISTE

telefon i ładowarka
coś do czytania ( na przykład “Język niemowląt”, lekkie lektury)
– lekkostrawne chrupki (może będziesz na diecie na początku)
– jeśli zażywasz przewlekle jakieś leki weź je ze sobą (może okazać się, że akurat nie ma ich na oddziale), ale zanim je zażyjesz, poinformuj koniecznie lekarza (może również zdarzyć się, że wymagają korekty przed porodem, albo zmiany czy odstawienia, albo też masz je w “stałych zleceniach” i brałabyś podwójną dawkę)
pieniądze (może trzeba będzie coś drobnego kupić, zapłacić za TV na sali, czy zechcesz zakupić np.fotografię noworodkową, a fotograf wpadnie bez uprzedzenia)
sztućce i kubek (lepiej mieć swoje, może czegoś nie być, albo zabierze “kuchenkowa” i poza godzinami posiłków będzie z nimi problem)

Warto wiedzieć: 
Prawdopodobnie już wstępnie wiesz jaki będziesz mieć poród- czy PSN (poród siłami natury) czy też są wskazania do CC (cięcie cesarskie). Oczywiście, to może w ostatniej chwili się zmienić i chociaż szykowałaś się do PSN urodzisz przez CC. Czasem wskazania do cięcie pojawiają się w tzw.ostatniej chwili. Tak czy inaczej, spakować się musisz podobnie.
To, co możesz, przepakuj z firmowych opakowań czy pudełek, które często zajmują dużo miejsca.
Kosmetyki możesz ewentualnie przelać do niewielkich pojemników, jeśli masz np. dwulitrowy płyn do kąpieli 😉
Gdy wrócicie do domu, wszystko traktuj jak potencjalnie “brudne” – w końcu było z Tobą w szpitalu, leżało tam, czy stało, miało kontakt ze szpitalnymi bakteriami- co możesz, upierz, wyczyść. Mam tu także na myśli kapcie, torbę, z którą byłaś, szlafrok, kosmetyczka, telefon, ładowarka, ubrania…
W szpitalu dostaniesz po porodzie, zależnie od płci maluszka- różowe albo niebieskie pudełeczko, a w nim sporo ciekawych materiałów do przeglądania i poczytania, oraz jakieś próbki kosmetyków czy mleka pudełko z informacjami, próbkami itp. Najlepiej przejrzyj w szpitalu, jeśli będzie na to czas. Może uda się to przepakować, niwelując w ten sposób koleją rzecz do dźwigania. Pamiętaj, że na wyjście będziesz mieć dodatkowy, malutki, ruchliwy “tobołek” i im mniej bagażu, tym lepiej.

Tym sposobem sytuację mamy powoli opanowaną- spakowana jesteś Ty i Twoja pociecha. Wiesz, co jest niezbędne a co wręcz przeciwnie. W kolejnym poście- osobna torebka na porodówkę- plan minimum 🙂

Dodaj komentarz