You are currently viewing Hashimoto- maska skórna

Hashimoto- maska skórna

Wyobraź sobie, że… spoglądasz w lustro, a tam! nie Twoja twarz…! Masz pogrubiałe rysy, opuchnięte powieki, albo nawet całą twarz. Koloryt też się zmienił- skóra jest żółtawa albo sinawa, wygląda niezdrowo. Co to może być?


Następna z masek choroby Hashimoto- skórna

Co się dzieje? Dlaczego obrzęki? Otóż, w tkance podskórnej odkładają się mukopolisacharydy, które są hydrofilowe (“lubią” wodę). To one powodują obrzęk tkanek, początkowo powiek, potem, jeśli choroba jest nierozpoznana i nieleczona, również całej twarzy, a nawet całego ciała. Typowym objawem jest “brak odkształcenia”. To znaczy jak naciśniesz silnie palcem taką na przykład opuchnięta łydkę, to nie zostanie po tym ucisku dołek.
Poza obrzękami, skóra jest wysuszona i łuszczy się, nawet jeśli bardzo o nią dbasz, wydaje się też pogrubiała i jest wyraźnie chłodniejsza niż kiedyś. O kolorze już wspomniałam- sinawy lub żółtawy. Dlaczego? Sinawy z dwóch powodów- wspomniane mukopolisacharydy się tam gromadzą, a ponadto następuje obkurczenie się naczyń obwodowych, co powoduje zblednięcie. Natomiast “żółtość” spowodowana jest zaburzeniami przemiany karotenu do witaminy A.

Skóra – problemy z owłosieniem

Do tego wszystkiego przerzedza Ci się owłosienie– nie tylko ta głowie, o tym już wspomniałam tu lecz również wypadają brwi i rzęsy, a także “niszczeją” paznokcie (o tym tutaj).

Być może wydawało Ci się, że się starzejesz, że to już nie pierwsza młodość i z pewnymi zmianami ciała musisz się pogodzić, albo też, że to problemy krążeniowe jakieś…ale…być może to wcale nie tak, może jest uchwytna przyczyna tych objawów, może to, że puchniesz, wypadają Ci włosy, zmienił się koloryt skóry i jej właściwości, nie możesz jej nawilżyć żadnym sposobem, być może to wszystko to konkretna choroba, którą możesz skutecznie leczyć?

Ten post ma 4 komentarzy

  1. Anonimowy

    fajne te artykuły,ale mam niedosyt… właśnie od 3 mies, mam podobne objawy skórne i spuchniętą (jedną) powiekę dolną, chyba obrzęk pod kolanami. Do tej pory miałam nadczynność, ale od roku hormony w normie, nie biorę leków. kiedyś antyTPO wyszło dobrrze.

  2. Magdalena Jagiełło

    Nic nie zastąpi wizyty u lekarza 😉 O obrzękach będzie jeszcze niedługo post, zapraszam 🙂

  3. Anonimowy

    Poleca Pani wizyty u lekarzy, ale ja pomimo cukrzycy I typu, anemii, problemów z jelitami, problemów ginekologicznych i stwierdzonej choroby Hashimoto u siostry i wszystkich objawów niedoczynności, która sama na podstawie internetu sobie zdiagnozowałam, wciąż byłam traktowana przez lekarzy jak osoba, która sobie wymysla, a moje całodobowe spanie tlumaczono anemią i duzym cukrem. Anemię mam od kilkunastu lat, a cukrzycę od 30 lat. Miałam więc duyze cukry i nigdy, nigdy przez nie nie spałam! W dodatku teraz, przy tej senności cukry nie były duze. Często je badałam i były normalne. Ponad to miałam objawy depresji i ciągłe zmęczenie, mimo, że spałam kilkanascie godzin dziennie. Zasypiałam przy myciu zębów, i mialam problemy z oddychaniem. Wielokrotnie mówiłam o tarczycy, ale nikt nie traktował tego powaznie. Dopiero psychiatra stwierdził, ze TSH równe 4 dla osoby w moim wieku i z takimi obciązeniami, to za duzo. Przypisał mi Ethyrox. Niestety lekarze, w dużej mierze, nie widzą w nas ludzi chorych i nie umieją diagnozować. Ponad to ignorują naszą wiedzę!!! Smutne…:(

  4. WItam, cóż mogę powiedzieć… Mam nadzieję, że będzie Pani trafiać już teraz tylko na takich, którzy będą zgłębiać problem 😉 pozdrawiam

Dodaj komentarz